Kalendarz adwentowy dla dzieci prawie gotowy! Mamy woreczki, kieszonki, skarpetki… ozdobne numerki… ale co do licha włożyć do takiego kalendarza?!
- żeby nie pójść z torbami?!
- żeby niepotrzebnie nie zaśmiecać świata!
- żeby to, co włożone do środka przyniosło radość, ale i docenienie przez dzieci tego, co już mają, co dostają od nas każdego dnia?
- żeby pokazało również niekomercyjny wymiar oczekiwania i Bożego Narodzenia?
A do tego przecież za chwilę Mikołaj i same Święta!

Nie oszukujmy się! Żyjemy w biegu! Często jesteśmy zmęczeni i trudno jest zaplanować wszystko od A do Z na prawie cały miesiąc do przodu. Jednego roku nie zdążyłam zrobić kalendarza adwentowego dla moich dzieci. Tzn. fizycznie był gotowy i zawisł na ścianie, ale spóźniłam się z zakupem maleńkich podarków, wymyśleniem zadań do zrobienia. Byłam tym faktem przerażona!
„Jak to?! Ja niegotowa?!”
Okazało się jednak, że to naprawdę nie był zły pomysł, a wręcz przeciwnie!
Każdego wieczoru do jednego woreczka wkładałam akurat to, co miałam w domu np. cukierka. Ale planowanie z dnia na dzień pozwoliło nam też:
- pójść na Jarmark Bożonarodzeniowy we Wrocławiu, akurat wtedy, gdy była ładna, nie deszczowa pogoda;
- na łyżwy wtedy, gdy dziewczynki były zdrowe, a nie z katarem;
- pojechać po choinkę, gdy mogliśmy to połączyć ze spacerem w szkółce iglaków, bo mieliśmy luźniejszą sobotę…
Wiadomo, że nakłada to na nas, rodziców, dodatkowy obowiązek planowania (w sumie od czego powiadomienia w telefonie ustawione codziennie na 22:00? 😊), ale jednocześnie pozwala uniknąć przykrych niespodzianek i rozczarowań. Zarówno naszych, jak i przede wszystkim… dzieci.
Największym dobrem, którego nie doceniamy i trwonimy bez pamięci, jest czas. Dajmy go więc naszym dzieciom. Jak?
Niżej znajdziesz kilka pomysłów na wspólne spędzenie czasu.
Ja swoim dziewczynkom przygotowuję miks – upominkowo-zadaniowy do wspólnego spędzenia czasu. Dlaczego nie tylko zadania? Bo to są dzieci… One lubią dostawać cos małego i niespodziewanego.
Dlatego skrzętnie zapamiętuję lub zapisuję przez cały rok, co małego zauważyły, co by je ucieszyło. A potem? Potem to realizuję 😊 Osobiście uwielbiam ich zachwyt na buźkach każdego ranka! To mi daje moc do działania, nawet gdy za oknem jest szaro i zimno!
Koniec gadania! Pora na konkrety! Kalendarz adwentowy dla dzieci musi być na czas! Gotowi na pomysły? Podzieliłam je na materialne, drobne upominki i pozostałe – ważne, wspólne, bez fizycznych produktów.

Kalendarz adwentowy dla dzieci – co materialnego można do niego włożyć?
- Paczka szałowych flamastrów – opakowanie rozdzielone, po jednej sztuce na jeden dzień, aż na końcu zbierze się cały komplet;
- Klej z brokatem – podobnie;
- Lakiery do paznokci dla dzieci – szał jakich mało!
- Zabawne gumki do mazania;
- Autka dla chłopców;
- Dinozaury dla miłośników zwierząt;
- Notesiki w przeróżnych kształtach, np. w postaci czekolady czy ciasteczka 😉
- Karteczki typu post-it w różnych kształtach;
- Zestaw Lego np. Duplo (nieduży) ok. 24 części – akurat wypełni cały kalendarz! (Wiadomo, że można kupić gotowy kalendarz adwentowy dla dzieci Lego, ale opcja z rozdzieleniem zestawu jest dużo tańsza i bardziej praktyczna moim zdaniem);
- Nauszniki;
- Zabawne rękawiczki;
- Pierniczki domowe;
- Mała czekoladka;
- Gumki i spinki do włosów;
- Pieczątki;
- Skarpetki świąteczne;
- Czekoladki – monety – hit z mojego dzieciństwa nadal bardzo cieszy dzieci 😊
- Małe gry zręcznościowe;
- Małe gry logiczne np. kostka Rubika 2×2 😉
- Zestaw do zrobienia bransoletki.

Kalendarz adwentowy dla dzieci – co NIEmaterialnego można do niego włożyć? Plany, wyjścia, zadania.
- Wycieczka na jarmark bożonarodzeniowy;
- Spektakl świąteczny lub koncert;
- Wyjście i spacer na miasto, na gorącą czekoladę;
- Poszukiwanie świątecznych dekoracji domów blisko miejsca, gdzie mieszkacie;
- Wspólne pieczenie pierników;
- Wyprawa na plantację lub do sklepu po choinkę;
- Lodowisko;
- Robienie dekoracji świątecznych, np. z papieru;
- Ubieranie choinki;
- Nakrywanie świątecznego stołu;
- Zakupy dla schroniska i ich zawiezienie (wcześniej warto sprawdzić, czego taka placówka potrzebuje, by maksymalnie im pomóc);
- Wspólne robienie kartek świątecznych;
- Adresowanie kopert i wysyłanie świątecznych kartek – to naprawdę świetna zabawa!
- Pakowanie prezentów – opcja dla dzieci, które już nie wierzą w Świętego Mikołaja;
- Zrobienie porządków w zabawkach i oddanie tego co już nie potrzebne;
- Czytanie świątecznych książeczek lub opowiadań;
- Oglądanie świątecznych i nie tylko, zdjęć z naszego dzieciństwa;
- Ulepienie bałwana lub igloo, jeśli łaskawie spadnie śnieg 😉 ;
- Lepienie pierogów;
- Godzina zabawy z mamą i/lub tatą w coś, co niekoniecznie sprawia Wam dużą radość 😉 To ma być czas z i dla dziecka 🙂

Oczywiście, to tylko krótka lista pomysłów, jakie może zawierać kalendarz adwentowy dla dzieci. Chętnie dowiem się, co Wam jeszcze przychodzi do głowy? 😊 Które pomysły uważacie za fajne, a które Waszym zdaniem są beznadziejne?
I małe przypomnienie 🙂 Jeśli poszukujesz etykiet z numerami do kalendarza adwentowego dla dzieci, to znajdziesz je TUTAJ. Śmiało możesz je wydrukować 🙂
Życzę Wam kreatywnego czasu 😊 Spokojnego, z milionem pomysłów! Niech to będzie dobry Adwent 😊
Wasza,
